W związku z coraz liczniejszymi spekulacjami dotyczącymi ważności rozwodów ogłaszanych w okresie pandemii, nasz ekspert – Michał Olszewski w wywiadzie udzielonym w podcaście „DGPtalk: Z pierwszej strony” Dziennika Gazety Prawnej, rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Cała sytuacja zaczęła się od Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, który miał rozpatrzyć apelację powódki od wyroku rozwodowego wydanego przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie. Skład tego sądu został wyznaczony przez wiceprezesa, zgodnie z przepisami ustawy covidowej.
W okresie pandemii ustawa covidowa była wielokrotnie modyfikowana, co sprawiło, że jej przepisy były często niejasne. Szczególne zamieszanie wprowadziły przepisy specjalne, które wpływały na przepisy postępowania cywilnego. Artykuł 15zzs (1) ust. 4 ustawy jasno określał, że w przypadku spraw rozpoczętych lub niezakończonych do 3 lipca 2021 oraz wszczętych od 3 lipca 2021 do 14 kwietnia 2023, sąd pierwszej i drugiej instancji może rozpatrywać sprawę w składzie jednego sędziego.
Wiceprezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie zdecydował, że postępowanie o rozwód będzie rozpatrywane przez skład złożony z jednego sędziego i dwóch ławników, co jest zgodne z przepisami Kodeksu Postępowania Cywilnego. Jednak Sąd Najwyższy w uchwale uznał, że w czasie obowiązywania ustawy covidowej należy ją stosować. Ignorowanie jej przepisów, jak również procedowanie w składzie wynikającym z KPC, którego stosowanie było wówczas wyłączone, byłoby sprzeczne z prawem. To oznacza, że składy sądów w przypadku spraw rozwodowych muszą być zgodne z przepisami tejże ustawy, aby wyroki były ważne.
Zapraszamy do wysłuchania całego odcinka podcastu z udziałem Michała Olszewskiego: https://www.gazetaprawna.pl/podcasty/z-pierwszej-strony/wideo/9413177,braliscie-rozwod-w-pandemii-posluchajcie-czy-moze-byc-niewazny-podca.html
